fot. Oficjalny profil LPM
Ambasadorka Le Petit Marseillais!
W rekrutacji na Ambasadorkę Marki wzięłam
udział kilka miesięcy temu i jak dostałam informację, że zostałam wybrana moja
radość nie miała granic. Wczoraj dotarła do mnie paczka od Le Petit
Marseillais.
O kosmetykach LPM zrobiło się głośno - w
wielu miejscach mogliśmy zobaczyć piękne i estetyczne opakowania czy to
balsamów czy żeli pod prysznic. Le Petit Marseillais wchodzi dopiero na rynek
Polski, ale znam osoby, które poznały kosmetyki tej firmy we Francji i były in
wierne przez lata (co wiązało się z przywożeniem do Polski walizek pełnych
buteleczek z kosmetykami!).
Moja skóra jest bardzo sucha, przez moją
aktywność fizyczną narażona na częste kąpiele w wodzie morskiej czy
chlorowanej, jest wystawiana także na działanie słońca. Z tego względu staram
się wybierać jak najbardziej naturalne i neutralne dla mojej skóry kosmetyki.
Na pierwszy raz dostałam do testowania żel
pod prysznic Kwiat Pomarańczy i Mleczko nawilżające Słodki Migdał. Moje
pierwsze wrażenie: jak to pięknie pachnie!
Żel pod prysznic jest w poręcznej butelce,
którą wygodnie trzymać pod prysznicem - nie wyślizguje się z rąk! Dobrze się
pieni, jak już wspomniałam pięknie pachnie i co najważniejsze nie wysusza mojej
skóry! Po umyciu skóra zostaje świeża i gładka. Co zauważyłam po pierwszym
użyciu - żel jest wydajny, na jedno użycie wystarczy bardzo mała porcja
kosmetyku.
Z kolei mleczko do ciała ma lekką i
delikatną konsystencję, dobrze się wchłania i co najważniejsze dla mnie - nie
ma uporczywego zapachu! Jest to dla mnie bardzo ważne, bo nie lubię jak zapach
balsamu dominuje, bardzo lubię te o neutralnym lub delikatnym zapachu. Podoba
mi się w balsamie forma- jest wygodna pompka, która się nie zacina.
Dopiero zaczynam moją przygodę z Le Petit
Marseillais, więc bardziej wyczerpującą recenzję napiszę po dłuższym
użytkowaniu kosmetyków.
Ostatnio zakupiłam żel z tej firmy tyle że o zapachu waniliowym, ale jeszcze go nie wypróbowałam choć już czuję, że będzie boski :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
inspirationontoday.blogspot.com
Polecam! Naprawdę warto spróbować! :)
UsuńChyba się skuszę na zakup, bo nigdy nie używałam kosmetyków tej firmy.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, nigdy nie zaszkodzi, a można znaleźć dzięki temu kosmetyczną perełkę!
Usuńja też zostałam wybrana do tej kampanii:)
OdpowiedzUsuńzapachy bardzo mi się podobają - wyróżniają się na tle innych kosmetyków które stosowałam do tej pory.
aby coś więcej powiedzieć o działaniu, muszę trochę dłużej potestować:)