fot. internet
Bieganie.
Dla mnie bieganie jest tym samym co dla innych wizyta u psychologa czy wieczór z przyjaciółmi. Pozwala mi poukładać sobie w głowie każdą sprawę, odpocząć psychicznie i zresetować się. Po godzinie biegania chcę umrzeć, ale jest mi dobrze :)
Mimo małym marzeniem jest pobiec 10km w którymś z licznych biegów w Trójmieście. W listopadzie kolejny... może się odważę i wystartuję..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz