czwartek, 10 lipca 2014

13.


Ambasadorka Le Petit Marseillais!

W rekrutacji na Ambasadorkę Marki wzięłam udział kilka miesięcy temu i jak dostałam informację, że zostałam wybrana moja radość nie miała granic. Wczoraj dotarła do mnie paczka od Le Petit Marseillais.


O kosmetykach LPM zrobiło się głośno - w wielu miejscach mogliśmy zobaczyć piękne i estetyczne opakowania czy to balsamów czy żeli pod prysznic. Le Petit Marseillais wchodzi dopiero na rynek Polski, ale znam osoby, które poznały kosmetyki tej firmy we Francji i były in wierne przez lata (co wiązało się z przywożeniem do Polski walizek pełnych buteleczek z kosmetykami!). 

Moja skóra jest bardzo sucha, przez moją aktywność fizyczną narażona na częste kąpiele w wodzie morskiej czy chlorowanej, jest wystawiana także na działanie słońca. Z tego względu staram się wybierać jak najbardziej naturalne i neutralne dla mojej skóry kosmetyki.

Na pierwszy raz dostałam do testowania żel pod prysznic Kwiat Pomarańczy i Mleczko nawilżające Słodki Migdał. Moje pierwsze wrażenie: jak to pięknie pachnie!


Żel pod prysznic jest w poręcznej butelce, którą wygodnie trzymać pod prysznicem - nie wyślizguje się z rąk! Dobrze się pieni, jak już wspomniałam pięknie pachnie i co najważniejsze nie wysusza mojej skóry! Po umyciu skóra zostaje świeża i gładka. Co zauważyłam po pierwszym użyciu - żel jest wydajny, na jedno użycie wystarczy bardzo mała porcja kosmetyku. 

Z kolei mleczko do ciała ma lekką i delikatną konsystencję, dobrze się wchłania i co najważniejsze dla mnie - nie ma uporczywego zapachu! Jest to dla mnie bardzo ważne, bo nie lubię jak zapach balsamu dominuje, bardzo lubię te o neutralnym lub delikatnym zapachu. Podoba mi się w balsamie forma- jest wygodna pompka, która się nie zacina. 

Dopiero zaczynam moją przygodę z Le Petit Marseillais, więc bardziej wyczerpującą recenzję napiszę po dłuższym użytkowaniu kosmetyków. 

  

5 komentarzy:

  1. Ostatnio zakupiłam żel z tej firmy tyle że o zapachu waniliowym, ale jeszcze go nie wypróbowałam choć już czuję, że będzie boski :)
    Pozdrawiam
    inspirationontoday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba się skuszę na zakup, bo nigdy nie używałam kosmetyków tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, nigdy nie zaszkodzi, a można znaleźć dzięki temu kosmetyczną perełkę!

      Usuń
  3. ja też zostałam wybrana do tej kampanii:)
    zapachy bardzo mi się podobają - wyróżniają się na tle innych kosmetyków które stosowałam do tej pory.
    aby coś więcej powiedzieć o działaniu, muszę trochę dłużej potestować:)

    OdpowiedzUsuń