wtorek, 2 września 2014

18. Super food.


Super food – tak nazywane jest siemię lniane. Skąd ta nazwa?
Siemię lniane to malutkie nasionka lnu, dostępne w sklepach zielarskich i aptekach. Jest to ciągle niedoceniany produkt żywnościowy, który ma niezwykłą wartość odżywczą, a także właściwości lecznicze.

W 100 gramach siemienia zawarte jest:
42 g tłuszczów w tym 29 g wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, 7,5 g jednonienasyconych;
27 g błonnika;
18 g białek o bardzo korzystnym zestawie aminokwasów;
1,6 mg witaminy B1 (126% dziennego rekomendowanego spożycia);
0,473 mg witaminy B6 (36% dziennego rekomendowanego spożycia);
392 mg magnezu (106% dziennego rekomendowanego spożycia);
255 mg wapnia;
5,73 mg żelaza (46% dziennego rekomendowanego spożycia);
4,34 mg cynku (43% dziennego rekomendowanego spożycia).

Właściwości:

  • Nawilża i pielęgnuje skórę;
  • Wzmacnia włosy;
  • Przeciwdziała zaparciom;
  • Wspomaga odchudzanie;
  • Łagodzi problemu układu trawiennego;
  • Łagodzi kaszel, pomaga przy zapaleniu oskrzeli;
  • Pomaga w chorobach skórnych;
  • Przyspiesza regenerację naskórka i błon śluzowych;
  • Obniża poziom lipidów i cukru we krwi.

Spożywanie:
Według mnie najlepsza ilość siemienia lnianego to 2 łyżki. Zmielone wcześniej siemię wsypuję do kubka i zalewam wrzątkiem. Mieszam, czekam aż będzie w odpowiedniej temperaturze i wypijam/zjadam łyżką. Ja wolę spożyć siemię jeszcze jak jest ciepłe, bo wtedy nie czuć aż tak jego śluzowatości i nie jest „glutowate”, ma bardziej konsystencję kisielu. Siemię zjadam kilka razy w tygodniu od 3 miesięcy i powiem szczerze, że widzę jego pozytywne efekty!

Moja mama niemielone siemię używa przy pieczeniu chleba. Znam osoby, które mielone siemię lniane dodają gdzie popadnie – do muesli, jogurtu, sałatek. Ja zamiast siemienia wolę tam dodawać otręby, a siemię wolę spożywać na ciepło.

Wpływ siemienia lnianego na włosy
Dzięki witaminom i minerałom zawartym w siemieniu lnianym, skóra głowy jest odżywiona, a kwasy tłuszczowe zapewniają jej odpowiedni poziom nawilżenia.
Żeby zapewnić włosom piękny wygląd, wygładzenie i nawilżenie możemy przygotować maseczkę: 2 łyżki siemienia zalewamy szklanką wody i gotujemy kilka minut. Powstałą masę odcedzamy i nakładamy na włosy i skórę głowy. Taką maseczkę trzymamy na włosach około 30 minut i spłukujemy.


Ja dodatkowo zauważyłam, że moje włosy szybciej rosną i mam bardzo duży tzw "baby hair", czyli nowych włosków.

Wpływ siemienia lnianego na paznokcie

Moje paznokcie są obciążone, gdyż wykonuję na nich manicure hybrydowy. Bywały zniszczone i łamliwe. Od kiedy zaczęłam spożywać siemię lniane zauważyłam, ze moje paznokcie są mocniejsze i szybciej rosną.

Wpływ siemienia lnianego na problemy żołądkowe


Len działa ochronnie na żołądek. W łupinie nasiennej lnu znajdują się duże ilości śluzu, powleka on przełyk, żołądek i dwunastnicę oraz osłania przed szkodliwym działaniem kwasów trawiennych.
Koleżanka, która ma problemy z wrzodami żołądka, kiedy zaczęła spożywać siemię lniane przestała cierpieć na bóle, pieczenie.

Generalnie bardzo polecam wprowadzenie siemienia lnianego do swojej diety. Siemię nie kosztuje dużo, a naprawdę może wpłynąć jedynie pozytywnie na nasze życie!


8 komentarzy:

  1. Siemie jest genialne, trzeba tylko pamiętać, żeby je mielić, albo rozgniatać w moździerzu ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to oczywiste chyba jest :)
      ja mielę siemię w młynku, w mozdzierzu tak dobrz emi nie wychodzi :)

      Usuń
  2. No dobra spróbuję się zmusić do tego siemienia - mam kupione już przemielone i jak pamiętam to dodaję do sałatek i jogurtu - postaram się robić to regularnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja siemię lniane dodaję wszędzie gdzie mogę, ale nie wiem czy by smakował mi, jakbym miała tak pić :)
    Zapraszam: nakrywka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze picie siemienia nie jest super przeżyciem, ale moim zdaniem smak jest znośny i jesteśmy w stanie się przyzwyczaić do niego :)

      Usuń
  4. Gwarantuję, że są rzeczy o dużo gorszym smaku!
    siemię jest znośne - przynajmniej w moim odczuciu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piłem kiedyś, ale celem i jak sie okazało także efektem było przybranie na wadze :) Sporo węgli i białka. Piłem zalewając całe ziarna wodą. Szczerze mówiąc jedne z gorszych rzeczy, których próbowałem w życiu. Konsystencja strasznie nieprzyjemna, no chyba, że ktoś nie jest na takie coś wyczulony :) Mi to nie chciało przejść przez gardło. Później piłem kupione zmielone siemię w aptece, dużo lepiej. Walory zdrowotne jak najbardziej na plus :)

    OdpowiedzUsuń